W ćwierćfinale 2. Ligi CNBA Looney spotkali się z zawodnikami Szarej Strefy. Przegrany kilkoma punktami mecz, zmniejszył nasze szanse na awans do I ligi, ale czerwono-czarni wciąż walczą o 5 miejsce w tabeli!

Ćwierćfinałową powagę czuć było już w pierwszych minutach spotkania. W tym sezonie pierwszy skład Looney, nie przegrał ani jednego spotkania, a wygrana z Szarą Strefą, mogła zdecydowanie zwiększyć nasze szanse na awans do 1. Ligi. Presja zwycięstwa najwyraźniej utrudniała koncentrację zawodnikom, którzy choć dynamicznie weszli w grę, od początku wykazywali się dość słabą skutecznością. Podobną tendencję obserwować można było w drużynie przeciwnej, a pierwsza kwarta zapowiadała wyrównaną, choć nerwową, rywalizację.

Niestety, już w kolejnej części spotkania, przeciwnicy zaczęli niebezpiecznie nam uciekać. Straty udało się odrobić w trzeciej kwarcie meczu, jednak ani przez chwilę Szara Strefa nie pozwoliła Looney na spokojny oddech. Ostatecznie, o wyniku zdecydowały zaledwie 3 punkty zdobyte przez rywali  w ostatnich dwóch minutach spotkania. Mecz zakończył się wynikiem 42:45.

Najwięcej punktów dla czerwono-czarnych zdobyli tym razem Bartosz Hagen (11) oraz Mateusz Pardo (10). Więcej statystyk w zakładce Liga CNBA.

– Nie składamy broni – mówił po meczu trener drużyny Grzegorz Zwoliński. Looney mają przed sobą walkę o wysokie miejsce w tabeli końcowej, a awans w kolejnym sezonie nadal jest dla nas realny. Najbliższy cel: wygrana z The Pindolls. Mecz odbędzie się w czwartek 30.11 o godz. 19.40.

W tym tygodniu na parkiet wraca też drugi zespół Looney. Już w środę 29.11 o godz. 18.30, nasi zawodnicy spotkają się z drużyną NaSzybko. Szczegółowy harmonogram kolejnych rozgrywek można znaleźć na stronie CNBA.pl.