Choć po ubiegłotygodniowych zwycięstwach, druga kolejka jesiennej rundy CNBA okazała się mniej szczęśliwa dla naszej drugiej drużyny, to dzięki wsparciu pełnych optymizmu kibiców, pierwszej drużynie udało się pokonać zespół Wiśniowej Góry wynikiem 35:27.

Looney rozpoczęli środowe rozgrywki (04.10) meczem 3. Ligi, w którym zmierzyli się z zespołem TT PSC. Początkowe straty udało nam się lekko nadgonić w drugiej kwarcie spotkania, po której nastąpił etap spokojnej, wyrównanej gry. Niestety kilka punktów straty z początku meczu zadecydowało o wygranej TT PSC, którzy zakończyli mecz wynikiem 37:31.

Trybuny hali Klubu Sportowego Społem znów rozbrzmiały entuzjastycznymi okrzykami naszych kibiców. Tym razem wspierający nasze zespoły koledzy oraz rodziny zawodników Looney wyposażyli się w dodatkowe akcesoria, by móc jeszcze radośniej (i głośniej) dopingować czerwono-czarnych. Pełnowymiarowy bęben, głośna wuwuzela i okrzyki kibiców dodawały naszym zawodnikom sił i pewności siebie, rozpraszając jednocześnie uwagę próbujących skupić się na grze rywali. Płynąca z trybun pozytywna energia pomogła szczególnie podczas drugiego ze środowych spotkań, w którym Looney Squad I rywalizował z reprezentacją Wiśniowej Góry.

Pierwsza połowa meczu zapowiadała kontynuację dobrej passy, rozpoczętej w pierwszej kolejce rozgrywek. Kolejne punkty przybywały minuta po minucie, a w powietrzu czuć było jeszcze energię i zapał po zwycięstwie sprzed tygodnia. Trzecia kwarta przyniosła jednak poważny spadek mocy – Looney nie zdobyli w niej ani jednego punktu. Jak stwierdził sam trener drużyny – Grzegorz Zwoliński – do wygranej mogłoby nie dojść, gdyby nie wytrwałe wsparcie kibiców. Choć do końca meczu Looney nie wrócili do początkowej formy, zapas punktów zgromadzonych w pierwszej połowie spotkania, pozwolił im utrzymać przewagę i pokonać rywali wynikiem 35:27.

Już w najbliższą środę Looney zmierzą się z zawodnikami Losers (3. Liga) oraz The Pindolls (2. Liga). Mecze odbędą się odpowiednio o 18.30 i 19.40.

Serdecznie zapraszamy i po raz kolejny liczymy na wsparcie niezawodnych kibiców!