W trzeciej kolejce CNBA Looney zmierzyli się z drużynami Lucky Losers oraz The Pindolls. Pełne emocji mecze zakończyły się kolejnymi zwycięstwami czerwono-czarnych.

Po pierwszej, słabej kwarcie spotkania z Lucky Losers, w której naszym zawodnikom nie udało się zdobyć punktów, w kolejnej Looney szybko nadgonili straty i drugą połowę meczu rozpoczęli z dwoma punktami przewagi. Aż do końca trwała dynamiczna, bardzo wyrównana walka, a emocje na parkiecie (i trybunach) rosły z każdą minutą meczu. Gdy sędziowski zegar zaczął odmierzać ostatnie sekundy, a od przegranej dzieliły nas dosłownie milimetry, do akcji po raz kolejny wkroczył bohater spotkania Emmanuel Agarry, zdobywając dla drużyny decydujące 2 punkty. W tym samym momencie rozbrzmiał sygnał zakończenia meczu, zagłuszony momentalnie radosnym aplauzem kibiców.

Agarry przyczynił się do zwycięstwa nie tylko spektakularnym finiszem. Podczas całego spotkania zdobył dla drużyny aż 16 z 32 punktów!!

Emocji nie brakowało również podczas meczu 2. ligi, w którym pierwszy team Looney zmierzył się z różowo-błękitną drużyną The Pindolls. Mocna, wyrównana rywalizacja trwała niemal od początku spotkania, podsycana dobiegającymi z trybun okrzykami. Kiedy punkty przybywające na tablicy wyników zaczęły niepokojąco zwalniać, nad parkietem rozległo się głośne „Hej, Looney, my chcemy kosza!”. A ponieważ kibicom się nie odmawia, Looney ruszyli do ataku i z wynikiem 50:39 zwycięsko zakończyli kolejny mecz. Tym razem najlepszymi strzelcami okazali się Adrian Lamus (14 pkt) i Adam Biadoń (12 pkt).

Dokładne statystyki wszystkich spotkań oraz harmonogram rozgrywek znaleźć można na stronie www.cnba.pl